było nas tam trochę..od lewej Sherry(Tajwan), Tina(Dania), Michael(Szwajcaria), ?-Austria, ja, Iris(Niemcy), Tobi(Szwajcaria), Esben(Dania), Lin(Niemcy)
8 grudnia
9 grudnia |
Jedna z kafejek-po złożeniu zamówienia dostaje się taki dysk. Kiedy się zaświeci tzn., że danie jest już gotowe do odebrania:) |
darmowe zaproszenie dla 2 osób(na imprezę wartą 120zł/osobę), które dostałam tańcząc w Spark w trakcie imprezy pożegnalnej Panasia- trzeba było wykorzystać! |
tylko dziewczyny na scenie PRÓBOWAŁY tańczyć nie było gdzie zostawić ubrań, w środku jak przyszliśmy to wszyscy stali, nikt się nie bawił, alkohol diabelnie drogi. Kiedy podrygiwałam razem Sophiephie(Niemka przefarbowana na blond), podszedł do nas jeden z managerów Spark i dał nam opaski do strefy VIP. Próbowałyśmy jeszcze wkręcić tam inne osoby, ale nie chcieli a)facetów b)Dziewczyn azjatyckich(czyli np. Celine z Francji, ale o skośnych oczach już nie mogła wejść). Suma sumarum dołączyła do nas tylko Manon z Francji. W strefie VIP było mnóstwo rosyjskich modelek i biznesmenów. Dostałyśmy zaproszenie na obiad następnego dnia, ja już nie poszłam:) |
10 grudnia
Kręcenie teledysku "We are the world", nadal nie wiem, kto to organizował, ale cyknęłam to zdjęcie |
dziewczyna w czerwonym szaliku nie odstępowała mnie na krok, wyszła na metro, dała mi kanapkę, potem było darmowe jedzenie, jeszcze potem dzwoniła kilka razy..hmm 11 grudnia |
Potrzeba matką wynalazków- trampki dodające 5cm do wzrostu(noga jest na wysokości czerwonej nitki) |
Taipei 101 w nocy w chmurach |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz