poniedziałek, 19 grudnia 2011

12-13 grudnia 2011

12 grudnia

widok na ulicę, na której jest agencja turystyczna
Próbowałam załatwić wizę do Chin na Tajwanie. Jako, że Polska nie ma tu ani konsulatu ani ambasady(bo uznajemy Chiny, więc nie możemy jednocześnie uznawać niepodległości Tajwanu) to taką wizę można uzyskać jedynie w agencjach turystycznych. Wybrałam się do tego biura: http://www.sttvisa.com

fragment cennika z agencji
Pomijając fakt, że Polacy muszą płacić ok. 200zł więcej za wizę niż inni obywatele UE, to jeszcze wyniknęły pewne nieścisłości..Kiedy klikniemy na stronie listę krajów ze "szczególną ceną" i wyszukamy Polskę, mamy cenę 5300 za single entry visa, 6 dni czekania. Taką właśnie chciałam uzyskać. Kiedy przyszłam do biura zarządali ceny wyższej(zaczęłam negocjować, aż mnie wysłali do szefa, generalnie padła np. kwota 1000zł). Zasłaniali się różnymi argumentami, które kolejno zbijałam, ale w końcu padło, że mam zapłacić 700zł. To równowartość biletu do Hong Kongu, gdzie i tak zamierzam się wybrać i gdzie już jest polski konsulat, dlatego podziękowałam. W biurze był jeden Tajwańczyk, który studiował w Niemczech i miał współlokatora z Polski, próbował mi pomóc i znaleźć inną agencję. Inny jeszcze Tajwańczyk powiedział, że wybierze się jutro ze mną do Immigration Office, żebym dostała ARC(czyli dowód osobisty).

takie coś widziałam w jednej z przymierzalni, zastanawiałam się co to, jednak poziom angielskiego ekspedientek nie pozwolił na uzyskanie tej informacji

13 grudnia
Tajwańczycy, którzy byli ze mną w Immigration Office, oczywiście nic się nie udało załatwić...

moje ostatnie lekcje tańca rumby i chacha
zdjęcie z moim Laoszy, dostałam A+ czyli 5,5!
Poniżej wstawiam jeden z filmików. Choć na koniec mój partner się pomylił(układ, który poznaliśmy dopiero na ostatniej lekcji, więc i tak super, że nam się udało zatańczyć), to ten filmik nam najbardziej się podobał:D

2 komentarze:

  1. Widac ze sama sie prowadzilas :P zreszta on sie bardzo tam nie wysilal - tylko reke podnosi!

    OdpowiedzUsuń
  2. I wyobraź sobie, że to jest najlepszy tancerz w mojej grupie, czasami dostawał dodatkowego plusa za dobre tańczenie:)

    OdpowiedzUsuń