Z niedzieli na poniedziałek, między 22.30 a 4.30 świętowaliśmy moje urodziny na imprezie zorganizowanej przez moich przyjaciół w jednym z ekskluzywnych KTV(karaoke) z opcją All you can eat. Dostałam różne prezenty, w tym sukienkę, w której byłam na imprezie, bawiliśmy się dopóki obsługa nie przyszła::) Tu jest zwyczaj, że impreza urodzinowa powinna być niespodzianką dla jubilata, to przyjaciele powinni ją organizować, żeby jubilat mógł w pełni cieszyć się z tego dnia. Moja impreza była w niedzielę, żeby nie kolidowała z czwartkowym barbecue i wyjściem do klubu.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz